Wróćmy jeszcze do wczorajszego dnia, żebyście na spokojnie mogli odpowiedzieć sobie na jedno pytanie. Czy dbacie o siebie i na czym to polega?
Otóż jest to podstawowa kwestia, gdy jest się…rodzicem, gdyż bez naszej energii, naszych zasobów nie będzie możliwe prawidłowe funkcjonowanie rodzinki… Dlatego właśnie należy wzmacniać siebie na różnych poziomach, aby jednocześnie przeciwdziałać wypaleniu.
Dbanie o siebie w „rozszerzonej wersji”, to, m.in.:
właściwa ilość snu,
odpowiednie nawodnienie organizmu,
aktywność fizyczna, według uznania: rower, bieganie, spacery, itd.,
przyjemne otoczenie: zadbany dom, pokój, własny kąt,
realizowanie pasji w wyznaczonym czasie (czas wolny dla siebie!),
kino, teatr, książki, sztuka – według uznania,
wyjazdy krótkie i dłuższe, żeby złapać oddech,
zerwanie toksycznych znajomości, układów, w których nie musimy i nie chcemy być,
umiejętność/ próby odwracania porażek w sukcesy, ciągła praca nad sobą,
otaczanie się osobami, które dobrze na nas wpływają i wzajemnie,
docenianie szczegółów, drobiazgów, wszystkich!
nieustające poszukiwania i ciekawość
Oto zebrane refleksje po wczorajszym szkoleniu z Agnieszką Kowalską, za które bardzo dziękujemy
Szczególne podziękowania należą się Ani i Reni z Zaczytani.org , które zajmowały się „czarowaniem” naszych dzieci kolejnymi opowieściami a także „rozdawały” swoją dobrą energię, spontaniczną radość, mnóstwo uśmiechów podczas gier planszowych
Oto skrót tego, co robiły Maluchy:
„Przeczytaliśmy całkiem sporo książeczek m.in. „Wiewiórki, które nie chciały się dzielić”, „Przygody Jeżyka”, „Gdzie mieszka szczęście”, „Pana Bałagana” i jeden rozdział z książki „Sceny z życia smoków” Książeczki przeplataliśmy grami: była gra w „Bystre oczka”, UNO, memory, puzzle i kalambury. Nawet udało się chwile porysować.”
Projekt: ” Bo można zrobić coś więcej… zostań Rodzicem Zastępczym ” został sfinansowany ze środków budżetowych Miasta Poznania.