Żeby zainspirować Was do podobnych spotkań, które integrują, wzmacniają więzi i są po prostu megaaa przyjemne, publikujemy kolejną relację z naszego dzisiejszego przedpołudnia
Teraz o szczegółach, których wcześniej nie było.., gotowi???!
Do Park Orientacji Przestrzennej droga z naszego miasta jest prosta i trwa ok. 35 minut. Na miejscu, można się jednak zgubić, szukając tego miejsca, zwłaszcza, gdy kolejne napotkane osoby, kierują w różne strony Albo, gdy trudno rozszyfrować a jeszcze bardziej odnaleźć „mini rondeczka”, które rzekomo są po drodze
Ale czym byłaby prosta droga, gdyby nie zamieniła się w krajoznawczo – objazdową przygodę, prawda??? Tak, takie cuda tylko z nami
Ufff, gdy wszyscy już się odnaleźli, mieliśmy czas na przepyszne drugie śniadanko, w najlepszym piknikowym wydaniu!!! Nie zgadnięcie, co tam nasze Mamy wymyśliły… Otóż, oprócz ulubionych ostatnio przez dzieciaki owoców, były…uwaga!!!! przepyszne gofrymniam, mniam!!! Ktoś specjalnie dla nas od samego rana piekł je i pakował, aby dotarły na miejsce ciepłe i chrupiące I wiecie, co??? Udało się!!! Dziękujemy Gosi z Pizzeria na Madalinie za istne cudeńka, które rozpływały się w ustach
Gdy dzieci wszystko spalaszowaly, no dobra, rodzice też , mogliśmy ruszyć i eksplorować tę niezwykłą przestrzeń I było suuuperr!!!
Przed wyjazdem rozdaliśmy podarunki z Majorel Polska , co jeszcze bardziej ucieszyło Milusińskich i za co jeszcze raz dziękujemy pracownikom, Zarządowi, wszystkim zaangażowanym w pakowanie osobom oraz kierowcy, który dzielnie to wszystko przewiózł i przeniósł Dziękujemy
A park zwiedzaliśmy dzięki naszemu projektowi, który współfinansuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.
Przedstawione treści wyrażają poglądy realizatora projektu i nie
muszą odzwierciedlać oficjalnego stanowiska Samorządu Województwa Wielkopolskiego.